Biała gorączka - Jacek Hugo-Bader

Staram się czytać reportaże. Czasami jeden rocznie, czasami kilkanaście, zależy.
Do Hugo-Badera zabierałam się kilka razy i wreszcie skończyłam.

Rosja. Jaka jest? Jak alkohol niszczy człowieka? Ile kosztuje życie w tym ogromnym kraju? Jak ludzie radzą sobie po rozpadzie Związku Radzieckiego?
To tylko kilka pytań, jakie stawia autor i jakie ja stawiałam sobie podczas lektury "Białej gorączki".

Fabuła i styl
Podstawowym problemem książki jest dla mnie wszechobecny chaos. Nie mogłam wdrożyć się w historie opowiadane przez bohaterów. Dla mnie nie miały one często spójności, biegły własnym, czasami dziwnym, torem, żeby nagle się skończyć.
Atutem reportażu jest na pewno przeplatanie go z reportażem z 1957 roku, który opowiada o tym, jak będzie wyglądać świat za pięćdziesiąt lat. Przyznam, że autor miał sporo racji.
Poza tym Jacek Hugo-Bader dotarł do ludzi naprawdę pokrzywdzonych przez los, takich, z którymi niewielu miałoby chęć i odwagę porozmawiać. Opowiada bez ogródek o trudnościach, jakie napotykał jadąc przez Rosję, co też jest plusem, bo wiadomo, że autorowi nic nie przychodzi ot tak.

Jeśli macie ochotę, przeczytajcie, chociaż ja na razie stopuję z reportażami.

Autor: Jacek Hugo-Bader.
Tytuł: "Biała gorączka".
Wydawnictwo: Czarne.
Ocena: 4,5.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

recenzje ponownie

Jensen - Rodzina

Pamuk - Biały zamek