Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

Okrutny szczyt. Kobiety na K2 - Jenniffer Jordan

Czym jest dla ciebie pasja? Czy dla krótkiego momentu szczęścia byłbyś w stanie narażać życie? Jak nazwać kogoś, kto rzuca wszystko i idzie w góry? Pięć kobiet, pięć biografii i tyle samo emocji. Wspinają się od dziecka, pną się coraz wyżej i wyżej, aby na koniec zginąć w górach. Tam, gdzie tak bardzo chciały być. Tam, gdzie jak same twierdziły był ich dom... Fabuła i styl Jenniffer Jordan bardzo dobrze nakreśliła obraz bohaterek. Bez wątpienia to reportaż, w którym rzetelność wygrywa. Autorka dotarła do prywatnych zapisków kobiet, do ich rodzin, przyjaciół, bliskich. Jednak, jak dla mnie, temat przegadała. Gdyby książka miała o dwieście stron mniej, naprawdę nic wielkiego by się nie stało. Czy Jordan jest obiektywna? Myślę, że na tyle, na ile pozwala reportaż, tak. Dodatkowo podkreśla i ukazuje nam typowo męski świat ludzi, którzy się wspinają. Bohaterki "Okrutnego szczytu" wcale nie są lubiane, a mężczyźni traktują je jako zło konieczne, a nie partnerów do wspinaczki. A kor

Ojciec chrzestny - Mario Puzo

Z czym kojarzy się wam mafia? A film "ojciec chrzestny"? Mnie to pierwsze ze strzelaninami, a drugie ze wspaniałą muzyką. Sięgnęłam po książkę i... przepadłam bez reszty. Ameryka, rok 1945. Rodzina Dona Corleone jest szanowana w kręgach mafii. Niestety, ktoś postanawia zlikwidować seniora rodu. Jaki to wywrze wpływ na członków jego rodziny? Jakie konsekwencje poniesie za sobą ten zamach dla innych mafijnych rodzin? Czy rodzina Corleone nadal będzie szanowana? Fabuła i styl Powieść dzieli się na księgi, a te na rozdziały. Trochę mylące jest to, że pierwszy rozdział jest ogromny, a kolejny, to tylko jedna scena. Pod tym względem książka jest nierówna. Styl prosty, ale na pewno nie prostacki i nieszkolny. Wciąga, a to chyba najważniejsze. Poza tym, Puzo nie pisze serialowychakcji. Nawet jeżeli wiemy, że ktoś kogoś zamorduje, to autor potrafi stworzyć taką scenę, w której jest dobry opis, porządnie rozpisane dialogi i doskonale umotywowane działanie bohatera. Jedynym mankamentem

Strażnik rzeczy zagubionych - Ruth Hogan

Na pewno zdarzyło się wam coś zgubić. Czasami to był guzik od płaszcza, a może zdjęcie kochanego chłopaka wypadło z waszego portfela. Nie raz rozpaczaliście za zagubionym przedmiotem, a czasami machaliście ręką i żyliście dalej. Anthony jest pisarzem. Ma nietypowe hobby. Kolekcjonuje znalezione przez siebie przedmioty, opisuje je i odkłada w swoim gabinecie. Po jego śmierci asystentka Laura ma za zadanie oddać rzeczy właścicielom. Czy jej się to uda? Jak przyjąć pomoc od chorej Sunshine? Co zrobić z duchem, który straszy w domu pisarza? Fabuła i styl To może najpierw atuty: po pierwsze, historia toczy się dwoma ścieżkami. z jednej strony mamy  opowieść Laury, a z drugiej tajemniczej Eunice. To dodaje smaku powieści, bo czytelnik zastanawia się, czy ich losy się splotą i kim właściwie jest ta druga kobieta. Po drugie styl. Może i prosty, ale wiele tu inteligentnych dialogów, zabawnych sytuacji i gier słownych. Czytając, nie jeden raz się uśmiechałam. To teraz to, co mi się nie podobało:

Dziewczyny z solidarności - Anna Herbich

Zanim przeczytacie recenzję, to udostępnijcie ten link: https://pomagam.zrzutka.pl/pianodlacantito Zrobione? Jeśli tak, to zapraszam do lektury! Czytałam już jedną książkę Anny Herbich. Podobała mi się zupełnie tak samo jak ta - i miałam podobne spostrzeżenia jak teraz. Janinę zomowcy pobili na środku ulicy. Beata została aresztowana przed maturą. Hanna pracowała u boku księdza Popiełuszki. Każda z nich walczyła: o lepszą Polskę, o wspanialsze życie dla siebie i swoich dzieci, o to, by nie martwić się, co włożyć do garnka, o to, by szara rzeczywistość PRL zniknęła... Fabuła i styl Anna Herbich przedstawia historię dziesięciu kobiet. Różni je wiele, pochodzą z innych środowisk, mają odmienne poglądy, nie wszystkie poukładały sobie życie, ale niegdyś połączyła je Solidarność. Podobało mi się właśnie to, że bohaterki są różne. Nie wszystkie popierają to, co dzieje się teraz w kraju, jedne krytykują obecny rząd, inne wręcz przeciwnie. Jedne całym sercem są z Lechem Wałęsą, drugie nie chcą