Scottoline - Nie odchodź

Czasami nie powinno się porównywać autorów. W tym przypadku porównanie Scottoline do Jodi Picoult jest mocno przesadzone i niepotrzebne.

Mike I Chloe są szczęśliwym małżeństwem. Kiedy ich córeczka Emily ma miesiąc, mężczyzna wyjeżdża na wojnę do Afganistanu. Po pół roku wraca, ponieważ jego żona zginęła. Czy Mike poradzi sobie z wychowaniem córki, dla której jest obcym człowiekiem? Czy jego żona miała przed nim tajemnice? Jak odnaleźć się w niewojennej rzeczywistości?

Fabuła i styl
Narracja książki jest trzecioosobowa i może to dobrze. Boję się pomyśleć, jakie błędy korektorskie odnalazłabym, gdyby była pierwszo... A oto kilka perełek:
"Wsiadł i nacisnął hamulec ręczny" - ciekawe, ja myślałam, że ten hamulec jest zaciągany.
"W korytarzu wejściowym" - gdzie w takim razie jest korytarz wyjściowy?
"Oświetlonego przez barwne światełka" - cóż innego mogłoby oświetlić kota wieczorem? W kuchni? Może gwiazdy? To tak jakbyśmy napisali, że ktoś namaścił się maścią...
Poza tym kot dla pani Scottoline jest niebywały, ponieważ ma trójkątne uszy. Czy są koty o nietrójkątnych? Jeżeli są, chcę takiego zobaczyć!
Plus na pewno za pomysł. Ta historia naprawdę ma potencjał. Bohaterowie wcale nie są tak źle wykreowani, chociaż ich postępowanie jest momentami iście nastoletnie. Tylko,  czy trzeba było tak wszystko spłycić? Mamy tu walkę o córkę, mamy syndrom stresu pourazowego, ale to wszystko jest uchwycone po łebkach, jakby autorka przeczytała o tym w wikipedii i postanowiła sklecić z tego powieść.
A szkoda, bo jak wspominałam, potencjał był...

Bohaterowie
Mike, rezerwista korpusu medycznego, porywczy, zazdrosny o żonę, podejmujący niedorzeczne decyzje. Człowiek, który z jednej strony bardzo chce odzyskać córkę, z drugiej nie rozumie słowa kuratela i podpisuje umowy bez czytania... Wstyd!
Danielle, siostra żony Mike'a. Niby twarda kobieta, mocno stąpająca po ziemi, kochająca małą Emily. A jednak podporządkowuje się mężowi i pozwala podejmować decyzje za siebie.
Bob, mąż Danielle. Prawnik, który wszystko chce mieć pod kontrolą, choć jak się okazuje, da się go urabiać jak ciasto.

Jeśli chcecie przeczytać historię, która ma kiepską korektę, koty o trójkątnych uszach i niewykorzystany potencjał, sięgnijcie. Ja jeszcze dam szansę autorce. Może zaczęłam od niewłaściwej książki.

Autor: Lisa Scottoline
Tytuł: "Nie odchodź"
Wydawnictwo: Prószyński i S-KA
Ocena: 4

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

recenzje ponownie

Jensen - Rodzina

Pamuk - Biały zamek