Bruczkowski - Bezsenność w Tokio

Sama nie wiem, dlaczego tak sceptycznie podchodziłam do tej książki. Miała dobre oceny, była mi polecona przez osobę, która zawsze trafia w dziesiątkę, a jednak jakoś się wahałam...

Marcin Bruczkowski opowiada o swoim życiu w kraju kwitnącej wiśni, choć - jak mówi sam autor - jest to kraj kwitnącego jena. Przez kilkaset stron mogłam przeczytać o japońskiej kulturze, pracy, medycynie, o tym, jak nieufnie naród podchodzi do cudzoziemców, o trzęsieniach ziemi, jedzeniu, wakacjach i autostopie. O tym, jak wyglądają i smakują niektóre potrawy, o miejscach, których z pewnością nie odwiedzę, ale dzięki autorowi potrafiłam wyobrazić sobie, jak tam może być.
"Bezsenność w Tokio" nie jest typowym reportażem, jest to pamiętnik/felieton, podzielony na rozdziały, przy czym każdy dotyczy innego aspektu życia w Japonii. I chociaż zdaję sobie sprawę, że to książka sprzed kilkudziesięciu lat, to i tak uważam, że jest to kawałek dobrej literatury, bo jeżeli jestem w stanie i uśmiechnąć się i wzruszyć, to nie mogę powiedzieć nic innego, jak: mistrzostwo, autorze!

Autor: Marcin Bruczkowski
Tytuł: "Bezsenność w Tokio"
Wydawnictwo: Rosner & wspólnicy
Ocena: 5,5

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

recenzje ponownie

Jensen - Rodzina

Pamuk - Biały zamek